Yuuki Kurama to specjalistka genjustsu, oraz betha mgły. Skąd wzięła się "Kurama"? Yuuki jest spokrewniona z rodem Kurama i tak samo jak ten klan, jest największą specjalistką genjutsu. Jej kekkei genkai, a raczej dojutsu stało się tajemnicze, bardzo nieznane, jedyną inną osobą mającą te dojutsu był człowiek, a raczej dzieciak -Remnaru.
Przeszłość:Wadera pd najmłodszych lat poznała smak mściwości, wojny, niezadowolenie i przemocy domowej, ale większość szczeniaków tak miało. Były trudne czasy. Jedyną jej ucieczką była ucieczka w genjutsu. Jakoż, że była Kurama przychodziło jej to z łatwością. Jednak, to nie wystarczało, zaczęła je udoskonalać, łącząc je z ninjutsu. W tedy odkryła swoje dojutsu, albo kekkei genkai, jak kto woli. Była bardzo drobnym szczeniakiem, nadal jest drobna, jako trzy miesięczne szczenie mieściła się w większej butelce, powiedzenie "najmniejszy piesek szczeka najgłośniej" okazało się całkiem trafne.
Mała Yuuki w butelce Często chodziła śpiąca, dniami była służącą a nocami zaciekle ćwiczyła, by móc uciec. Kiedy miała rok przyszła do niej była alpha mgły - Demeter, nazywana przez waderkę Demeter - sama. ona ją uwolniła i ćwiczyła, pokazała jej swoją piękną watahę. Jednak Yuuki utrzymywała swoje umiejętności w tajemnicy, ale w tedy była jeszcze bez imienna. Została zwykłym geninnem, ale jej charakter był trochę odpychający, wilk bez uczuć, ona szybko się uczyła o uczuciach na podstawie książek i sama się ich nauczyła, zaczęła odczuwać. Rówieśnicy byli dla niej jak obcy, nie chciała z nimi utrzymywać kontaktu, ale co się dziwić. Jedyny jej kontakt, który chciała utrzymywać był jak kontakt córka/matka, miedzy ją a Demeter. Swoje wysokie umiejętności oraz nikomu nieznane dojutsu pokazała podczas egaminu na chunnina, który poszedł jej doskonale.
Półtora roczna Yuuki robi zeza, podczas używania dojutsuW pierwszym etapie był test pisemny, który był specjalnie stworzony po to, by ściągać tak, aby nikt nie zauważył, jednak to poszło nie za dobrze jej, a raczej ściąganie, w tedy dopiero poznała prawdziwą umiejętność dojutsu, widziała wszystko dookoła + jeszcze przez przedmioty. To może zadowalać, ale nie była jedyna z takimi zdolnościami, było jeszcze kilku uczniów Hyuuga, którzy mieli podobne dojutsu - Byakugan. Tylko, że on miał słaby punkt. Wiele razy czuła jak coś przez nią przepływa, to były jutsu, które pozwalały zawładnąć ciałem, to inny sposób ściągania. Następnie był test przerwania, w miejscu, gdzie zwierzęta są zmutowane i bardziej niebezpieczne, tu miała szczęście, mimo, że była sama, to znalazła zwój, który ktoś zgubił i przeszła przez drugi etap bez problemu. Następny był etak trzeci - walki, walczyła z największym agresorem innego stada. Którego imienia nie miała okazji poznać.
Walka pomiędzy bezimiennym wilkiem a YuukiI co najdziwniejsze - Wygrała! Wygrała z mistrzem ninjutsu i miłośnikiem krwi. Po tym, była tak uradowana, a to jeszcze nie wszystko, szczęśliwa Demeter, która bała się o drobną wilczycę mianowała ją bethą, cudownie, c'nie? I jej pierwsza misja, to już inna bajka, a raczej przekleństwo. Razem ze swoją ekipą wyruszyła, pod jej nieobecność jej drużyna została wytępiona przez człowieka, a ona się zgubiła.
Juuki stoi na wodzie, patrząc w swoje odbicieCzęsto patrzała w soje odbicie, stojąc na wodzie, mając smutną minę, nie chciała już być sobą, chciała się zabić, ale nie mogła tego zrobić - Kiedyś, podczas pierwszej próby samobójczej Demeter ją przyłapała i kazała złożyć obietnicę, że nigdy tego nie zrobi.
Teraz... złowroga księżniczka powróciła. Opanowała lub i śnieg. Jej jedynym celem było powrócić do domu, nawet, za cenę życia, szczęścia innych. Przez przypadek powróciła do swojej ojczyzny, o której chciała zapomnieć. Spotkała tam też Ibrisa, który jej bardzo pomógł.
Yuuki u boku Ibris'aA raczej pokazał wyjście z lodowatego świata, ze świata wspomnień. Kilka dni minęło, zanim powróciła do domu, do Demeter, która była już ciężko chora. Wilczyca siedziała obok niej i siedziała, do puki nie wyzdrowieje. Nikt jej nie powiedział, że medyczni byli bezradni. Jednak był promyczek nadziei, że Demeter przeżyje. Ale, jak na złość musiała umrzeć. Ostatnim słowem było "Idź we własną, wyznaczoną trasę" Na co dostałą odpowiedz "Demeter-Sama". Jednak... dla Młodej Yuuki to nie wystarczyło, musiała rozpoznać, kto przyczynił się do choroby, bo to nie była byle jaka choroba. Często chodziła po lasach plując krwią, to była wrodzona, nieuleczalna choroba. Odkryła, żę to sprawka nowo powstałego stada, ukrytego w deszczy, założyciel był synem Demeter, jednak zrezygnował ze stanowiska alphy i znikł bez śladu...
Charakter: Wadera nigdy nie miała stałego charakteru, dopiero teraz jej charakter jest stały, jest delikatnie arogancka, jednak lojalna. Zimna, lodowata, skuta z lodu. Minimalnie przyjacielska, dość miła. Jednak jej uczucia są trochę... skute lodem! Nie używa ich, ale dobrze je zna za pomocą książek. Twarda, czym się oznakuje.Twarda i silna emocjonalnie. Uważa, że miłość to strata czasu, to tylko ją zniszczy emocjonalnie. Chciałaby bardzo poznać swoje rodzeństwo, wie, że je ma. Jej motto jest trochę wulgarne, ona też jest trochę wulgarna "Co mnie nie zabije, to roz**bie psychicznie". Jednak... nie boi się ryzyka, podejmuje je z otwartymi ramionami. Uwielbia zimno, dlatego wszędzie gdzie jest, najbliższy jej metr porasta warstwą śniegu, nawet jeżeli była by na pustyni. Lubi też zimne napoje, książki i małe zbiorowiska. Jest rozsądna, ale czasami lekko myślna. Szczerze? To od dzieciństwa nie była miła, ale zawsze była szalona i ekstremalna.
Inne informacje:~ Yuuki ma rodzeństwo, a raczej tylko jedno, którego wyglądu nie pamięta. Nie pamięta też płci, ale pamięta wesoły charakter oraz umiejętność do tworzenia kości, własnych.
Yuuki z rodzeństwem~Yuuki oznacza "Śnieg"
~ Ulubionym zajęciem Yuuki jest robienie lodowych rzeźb
~ Ulubionym daniem Yuuki było zamrożone mleczko kokosowe
~ Yuuki jest strasznie niska i nadal drobna, ma 62 cm wzrostu i 36 kg, jednak nie jest za chuda.
~ Yuuki jest wilkiem europejskim
Umiejętności Yuuki:Ninjutsu - 200
genjutsu - 9400
Taijutsu - 500
Uwolnienia - Lodu, wody, farb, powietrza, pioruna, ziemi i łez.
